To zapewne miał być "skok" jakich zdarza się wiele. W ubiegły czwartek rano złodzieje pojawili się w Choczu, by włamać się do jednego z domów należącego do prywatnego przedsiębiorcy. Sprawcy wypchnęli okno i w ten sposób dostali się do środka. Prawdopodobnie doskonale wiedzieli, co znajdą w domu. Ich łupem padła gotówka w polskiej i zagranicznej walucie. W sumie około 180 tysięcy złotych.
Kiedy złodzieje plądrowali dom, na terenie posesji pojawił się jej właściciel razem ze swoim pracownikiem. Spłoszeni włamywacze zaczęli uciekać. Jeden z nich użył gazu obezwładniającego. Poszkodowany natychmiast zaalarmował policję i razem ze swoim pracownikiem zaczął ścigać bandytów. Chwilę później na miejscu pojawili się policjanci z policjanci z posterunku w Choczu oraz komendy w Pleszewie. W tym czasie złodzieje zdołali przebiec przez rzekę Prosnę. Dalej uciekali w kierunku miejscowości Grodzisko.
- Na pobliskim polu, kryminalni zauważyli dwóch mężczyzn, którzy oddalali się w kierunku cmentarza. Chwilę później jeden z nich został zatrzymany. Był to 32-letni mieszkaniec Poznania - mówi mł. asp. Monika Kołaska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Drugi ze ściganych mężczyzn wbiegł do lasu. W jego poszukiwaniach uczestniczyło 150 funkcjonariuszy i policyjny helikopter. Wykorzystano także noktowizory i kamerę termowizyjną. Obstawione zostały wszystkie drogi prowadzące do kompleksu leśnego. Poszukiwania były prowadzone także następnego dnia. Policjanci kontrolowali mieszkańców i przeszukiwali bagażniki zatrzymywanych samochodów.
- Współpraca pleszewskich i poznańskich funkcjonariuszy doprowadziła do zatrzymania drugiego ze sprawców. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec Poznania. Zatrzymany został na jednej z ulic Poznania - dodaje mł.asp. Monika Kołaska. - Mężczyzna został przewieziony do pleszewskiej komendy.
Obaj zatrzymani byli już karani za kradzieże i włamania. Decyzją sądu, najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Za kradzież rozbójniczą, której się dopuścili grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Mężczyźni nie działali jednak sami. Był z nimi jeszcze jeden wspólnik. Obecnie trwają jego poszukiwania.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?