- Chodzi nam o promowanie karmienia piersią, ale nie tylko - wyjaśnia Justyna Kuświk, fotografka z Kalisza. - Zależy nam także na tym, aby zmienić naszą mentalność, by karmienie dziecka w miejscu publicznym nie było niczym szokującym, czy wstydliwym, ale po prostu czymś zupełnie naturalnym. Poprzez fotografię pokazujemy, że nie ma w tym żadnego podtekstu seksualnego, że sam akt karmienia piersią ma w sobie wiele uroku, tkliwości, piękna. Dziecko pory nie wybiera, gdy jest głodne trzeba wyjąć cyca i je nakarmić! Tylko gdzie to robić?
Inicjatorki akcji - jak i pewnie wiele karmiących mam - sprzeciwiają się temu, by kobiety musiały chować się po ubikacjach, aby nakarmić dziecko. Czy dorośli jedzą w publicznych toaletach? - pytają. Nie! A dziecko ma tam być karmione?
- Mam trzymiesięcznego synka i karmię go piersią - zwierza się Magdalena. - Nie wychodzę z domu na dłużej niż na godzinę, bo boję się, że mały się obudzi i będzie głodny. Chciałabym wziąć dziecko i pójść na 3-4 godziny do galerii, spotkać się tam z koleżankami, pooglądać ciuszki, ale jest problem z brakiem miejsca do karmienia. Jak raz zrobiłam to w kawiarni, to usłyszałam, że nie mam wstydu!
Z takimi problemami spotyka się niemal każda młoda mama. Nic więc dziwnego, że w końcu jedna z nich postanowiła to zmienić i to w bardzo artystyczny sposób.
- Joanna Ożgo sama jest mamą i to ona tak to wszystko wymyśliła - opowiada Justyna Kuświk. - Droga od pomysłu, by pomóc kobietom karmiącym, do jego realizacji, nie była długa. Wszystko wydarzyło się w ciągu kilku miesięcy. Już w czerwcu odbyła się pierwsza sesja fotograficzna karmiącej mamy i maluszka. Do pierwszych zdjęć pozowała znajoma Joanny Ożgo, a po ich opublikowaniu na Facebooku akcja nabrała rozpędu.
Panie wpadły także na pomysł, by - obok sesji indywidualnych - zrobić także grupowe. Na ich apel na Facebooku odpowiedziało wiele kobiet. W letniej sesji uczestniczyło 12 pań, w kolejnej wrześniowej 13 i to nie tylko z Kalisza , ale i Grabowa, Sieradza, Ostrowa, Mikstatu. Panie pozowały w zwiewnych, kolorowych spódnicach, z odsłoniętymi piersiami, a dzieci nago.
- Nie dobierałyśmy żadnych akcesoriów, strojów - dodaje moja rozmówczyni. - Chodziło o to, by nie skupiać się na ubraniu, a na przesłaniu.
,,Milky Way” z dnia na dzień zjednuje sobie coraz więcej zwolenniczek. W tej chwili chce w nim już uczestniczyć ponad 200 kobiet z całego kraju, ale także wielu fotografów. Inicjatorki akcji musiały nawet ograniczać udział tych ostatnich, wskazując po jednym zakładzie fotograficznych w danym mieście, który będzie z nimi współpracował. Efekt to coraz więcej pięknych zdjęć, chociaż...
- Nie brakuje też słów krytyki - dodaje moja rozmówczyni. - I co dziwne, raczej nikt nie ocenia negatywnie pań i faktu, iż odsłaniają piersi, ale to, że na niektórych fotografiach widać mamy karmiące np. dwulatka. A przecież to także normalne. W sesji , którą robiłam najmłodszym dzieckiem był zaledwie 14-dniowy Natan, a najstarszym 2,5-letnia Hania! Generalnie jednak odzew jest pozytywny, a same mamy są zachwycone naszą akcją.
- Cały ten projekt przypomina mamom, że to nie tylko urodzenie dziecka jest cudem, cud powtarza się za każdym razem, za każdą chwilą kiedy karmimy piersią. Właśnie dlatego powinnyśmy zatrzymać się i spróbować uwiecznić te najpiękniejsze chwilę chociażby poprzez fotografię... - tak na blogu ,,Milky Way” napisała jedna z uczestniczek projektu.
Ale zdjęcia to nie wszystko. Panie chcą też sprawić, by przestrzeń publiczna stała się bardziej przyjazna dla wszystkich karmiących mam. Wymyśliły na przykład, aby w centrach handlowych powstały miejsca, w którym mama będzie mogła wygodnie przysiąść, bez narażania się na złe spojrzenia i nakarmić dziecko. Ma to być wygodny fotel z osłoniętymi bokami. Konkurs na projekt takiego nietypowego mebla zostanie wkrótce rozpisany.
Markety, w których takie przyjazne mamom miejsca będą funkcjonować, będą mogły między innymi informować o tym fakcie specjalnym znaczkiem naklejonym na drzwiach wejściowych tak, jak robi się to w przypadku akceptowanych przez market kart płatniczych.
Akcja „mlecznej drogi”, która ruszyła latem potrwa do grudnia.
- Pod koniec roku planujemy też wystawę podsumowującą cały projekt, a także inne wydarzenia zachęcające mamy do karmienia piersią - dodaje kaliska fotografka. - Zdjęcia przedstawione w różnorodnej formie prezentowane będą również w ramach akcji - Konin Miasto Kobiet 2016. Można je będzie zobaczyć w wydanym specjalnie z tej okazji albumie. Możliwe, że powstanie także kalendarz z najpiękniejszymi zdjęciami, z którego dochód zostanie przeznaczony na jakiś szczytny cel - oczywiście związany z ideą karmienia naturalnego.
Znając zaangażowanie inicjatorek projektu „Mleczna Droga” na pewno na tym się nie skończy. Zapewne o kolejnych wydarzeniach związanych z tym projektem jeszcze nie raz usłyszymy i przeczytamy w mediach. Bo to dobry projekt i piękna idea. Karmienie piersią, to żaden wstyd!
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?