Tragedia rozegrała się w nocy 24 stycznia. 43-letni Zbigniew P. źle się poczuł i do domu wezwano karetkę pogotowia. Wstępne objawy wskazywały, że mógł to być zawał serca. Ratownicy przewieźli mężczyznę do szpitala. Kaliszanin miał trafić do jednej z sal szpitalnego oddziału ratunkowego i zostać tam bez opieki. Po kilkudziesięciu minutach do szpitala przyjechali jego bliscy. Okazało się, że mężczyzna już stracił przytomność. Natychmiast zaalarmowano personel. Pacjenta próbowano reanimować, ale bezskutecznie. Po około dwóch godzinach lekarz stwierdził, że Zbigniew P. nie żyje...
Czy w kaliskim szpitalu mogło dojść do zaniedbania, w wyniku czego doszło do tragedii? Zrozpaczeni bliscy zmarłego mężczyzny zawiadomili o sprawie prokuraturę, a ta zdecydowała o wszczęciu śledztwa. Postępowanie toczy się w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi nawet do pięciu lat więzienia oraz narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- W trakcie dotychczasowych czynności zabezpieczono dokumentację medyczną związaną z pobytem mężczyzny w szpitalu, przesłuchano najbliższych zmarłego oraz część personelu, który w trakcie zdarzenia przebywał w oddziale - mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Śledczy będą chcieli przesłuchać również lekarzy. Żeby to jednak było możliwe, wcześniej sąd musi zwolnić ich z obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej.
Jednocześnie została zlecona sekcja zwłok zmarłego kaliszanina. Przeprowadzili ją biegli z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
- Kaliska prokuratura czeka teraz na pisemną opinię. Wszystko jednak wskazuje na to, że konieczne będzie powołanie biegłych do oceny działań leczniczych podjętych w tym konkretnym przypadku - dodaje prokurator Walczak.
Kaliski szpital jak na razie odmawia wszelkich komentarzy na temat tragicznego zdarzenia.
- Czekamy na wyniki postępowania prokuratorskiego. Dopiero wówczas będziemy mogli się do nich odnieść - mówi krótko Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu.
Także krewni Zbigniewa P. na razie odmawiają komentarza.
- Czekamy na wyniki sekcji zwłok z Poznania. Prawnicy odradzają kontakt z mediami na tym etapie postępowania prokuratury - powiedział nam jeden z bliskich 43-latka.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?