Bilety na zwiedzanie budowy znikały w kilka godzin! Tak 15 lat temu powstawały w Poznaniu Termy Maltańskie. Zobacz archiwalne zdjęcia

Termy Maltańskie to największy wodny kompleks rekreacyjno-sportowy w Polsce wykorzystujący naturalne wody geotermalne. Aquapark od lat cieszy się niesłabnącą popularnością wśród poznaniaków i turystów. W weekendy, święta, ferie i wakacje przed wejściem ustawiają się kolejki. Jak przebiegała budowa tego ogromnego obiektu?

Prace na placu budowy rozpoczęły się 1 czerwca 2009 roku. Wszystko szło zgodnie z planem i w grudniu zakończyły się roboty ziemne.

– W obiekcie administracyjnym, w którym znajdować się będą szatnie, pomieszczenia dla sędziów czy telewizji, zostały już zrealizowane roboty tzw. stanu zerowego. W basenie olimpijskim wylewamy elementy żelbetowe trybun i rozpoczynamy montaż stalowych konstrukcji dachu. W części rekreacyjnej gotowe są fundamenty i na ukończeniu są fundamenty niecki basenów rekreacyjnych

– wyjaśniał wówczas Jarosław Łężak, dyrektor ds. inwestycyjnych spółki Termy Maltańskie.

Dalsze prace nieco opóźniła zimowa pogoda.

– Pora roku nie sprzyja, a wyjątkowo duże opady śniegu dodatkowo spowalniają prace, to i tak stan przedsięwzięcia jest już zaawansowany

– mówił Dominik Słowek, kierownik budowy.

W kolejnych miesiącach można już było zauważyć zarys widowni. Powstał też basen do nauki pływania. Dużą zmianą był montaż dachu, którego konstrukcja przyjechała w elementach do Poznania z Inowrocławia.

W marcu 2011 roku gotowa była hala z basenem olimpijskim, a także znajdujące się w niej trybuny. Wewnątrz budynków do wykonywania zostały prace wykończeniowe związane np. z instalacją elektryczną czy położeniem płytek. Na zewnątrz kompleksu jednak nie wszystko przebiegało zgodnie z planem. Znów zawiniły warunki pogodowe.

– Zima ostro dała nam się we znaki – przyznawał dyrektor Łężak. – Największy problem to wysoki poziom wód gruntowych, który utrudnia prace przy budowie basenów zewnętrznych i podłoża pod budowę dróg dojazdowych. Nie da się ich przecież budować na czymś, co pływa.

Budowlańcy wypompowywali wodę i nadrabiali zaległości. W kwietniu odwiedził ich prezydent Poznania Ryszard Grobelny. Spółka na zwiedzanie placu budowy zaprosiła też kilkukrotnie mieszkańców Poznania. Bilety rozchodziły się w ciągu kilku godzin.

Otwarcie obiektu zaplanowano na 16 października. Wzięło w nim udział kilka tysięcy poznaniaków, a także zaproszeni goście. Po uroczystym przecięciu wstęgi odbyły się widowiskowe pokazy.

Na plac budowy co jakiś czas zaglądali fotoreporterzy "Głosu Wielkopolskiego". Zobacz, jak przebiegała budowa i jak wyglądało otwarcie Term Maltańskich:

W swojej liczącej już 13 lat historii obiekt był świadkiem wielu wydarzeń. W 2012 roku w basenie Term Maltańskich topił się 11-letni Patryk, chłopiec po kilku dniach zmarł w szpitalu. W 2014 roku jeden z klientów rozciął stopę o wystającą śrubę, sprawa zakończyła się w sądzie. W 2015 roku Termy gościły program rozrywkowy "Celebrity Splash!" emitowany w telewizji Polsat. Kilkukrotnie aquapark był też areną mistrzostw w pływaniu.

Termy wciąż prężnie działają, zasilane pieniędzmi poznaniaków i turystów. By skorzystać z tej atrakcji trzeba zapłacić niemałe kwoty. Poniżej aktualne (na marzec 2024) ceny biletów na Termy Maltańskie w Poznaniu.

Aquapark

• 1-godzinny - normalny 42 zł, ulgowy 34 zł, rodzinny 85 zł + 12 zł każde kolejne dziecko,
• 2-godzinny - normalny 55 zł, ulgowy 47 zł, rodzinny 111 zł + 18 zł każde kolejne dziecko,
• 3-godzinny - normalny 66 zł, ulgowy 57 zł, rodzinny 135 zł + 26 zł każde kolejne dziecko,
• całodzienny - normalny 89 zł, ulgowy 78 zł, rodzinny 189 zł + 32 zł każde kolejne dziecko.

Baseny sportowe

• 1-godzinny - normalny 18 zł, ulgowy 16 zł,
• 2-godzinny - normalny 28 zł, ulgowy 23 zł.

Bilet rodzinny to 2 osoby dorosłe + 1 dziecko lub 1 osoba dorosła + 2 dzieci. Przedłużenie biletu kosztuje 1,00 zł za każdą dodatkową minutę. Po godzinie 23.00 - 5 zł za każdą minutę.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News