Poznań, Konin, Piła i Ostrów przygotowują się do drugiej tury głosowania. Podobnie jest w niektórych gminach powiatu poznańskiego

W stolicy Wielkopolski nie udało się wybrać prezydenta miasta w pierwszej turze głosowania. Wygrał w niej Jacek Jaśkowiak z Koalicji Obywatelskiej, ale uzyskał wynik poniżej 50 proc. (43,74 proc.). Na drugim miejscu uplasował się Zbigniew Czerwiński ze Zjednoczonej Prawicy (20,30 proc.), a na najniższym stopniu podium stanął Przemysław Plewiński z Trzeciej Drogi (19,10 proc.). Beata Urbańska z Lewicy zdobyła 10,72 proc. głosów, a Łukasz Garczewski ze Społecznego Poznania 6,13 proc.

Frekwencja w wyborach prezydenta Miasta Poznania wyniosła 49,87 proc. Najwyższą odnotowano w obwodowej komisji wyborczej nr 247, która swa siedzibę miała w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Pokrzywno, gdzie do urn pofatygowało się aż 80,65 proc. uprawnionych. Najniższą z kolei w gmachu Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia przy ul. Szwajcarskiej, gdzie głosowało tylko 5,99 proc. uprawnionych tam wyborców.

W Poznaniu w II turze rywalizować będą zatem Jacek Jaśkowiak (Koalicja Obywatelska) ze Zbigniewem Czerwińskim (KWW Zjednoczona Prawica – Poznań).

Jak czytamy w notce biograficznej, urodzony w 1964 roku w Poznaniu Jacek Jaśkowiak jest społecznikiem, działaczem sportowym, byłym przedsiębiorcą. Ukończył wydział prawa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, studia podyplomowe z zakresu rachunkowości i finansów oraz podatków. Jest stypendystą GFPS na Uniwersytecie w Bielefeld w Niemczech.

Jego o trzy lata starszy jest absolwentem historii na UAM oraz rachunkowości na UEP w Poznaniu oraz przedsiębiorcą od roku 1989. W latach 2005-2006 stał na czele Sejmiku Samorządowego Województwa Wielkopolskiego.

Który z kandydatów zwycięży w II turze wyborów prezydenckich w Poznaniu? W ocenie prof. UAM dra hab. Szymona Ossowskiego z wydziału nauk politycznych i dziennikarstwa UAM, sprawa prezydentury w stolicy Wielkopolski jest praktycznie przesądzona.

– Wybory w Poznaniu wygra Jacek Jaśkowiak, nie mam tutaj w zasadzie żadnych wątpliwości. Wyborcy lewicy nie poprą jego kontrkandydata startującego pod szyldem Zjednoczonej Prawicy, a zdecydowana większość elektoratu Trzeciej Drogi zachowa się podobnie. Co więcej, Zbigniewa Czerwińskiego nie poprze żaden z przegranych kontrkandydatów. Łukasz Garczewski prawdopodobnie nie poprze nikogo. Beata Urbańska – albo Jaśkowiaka, albo nikogo, a Przemysław Plewiński powiedział, że nie poprze PiS-u.

W ocenie naszego eksperta, na niekorzyść Jacka Jaśkowiaka może jedynie zadziałać niska frekwencja.

– Część poznańskich wyborców może pozostać w domach, uznając, że sprawa i tak jest już rozstrzygnięta, inni również mogą nie pójść do urn z racji, że nie mają na kogo oddać swojego głosu. Zadaniem Jacka Jaśkowiaka będzie więc próba zmobilizowania własnych wyborców oraz elektoratów tych kontrkandydatów, którzy zakończyli zmagania na pierwszej turze.

Profesor Ossowski uważa, że jedynie niska frekwencja może dać szanse Zbigniewowi Czerwińskiemu. Nie na zwycięstwo w drugiej turze, a na lepszy wynik.

– Wyborcy Prawa i Sprawiedliwości z pewnością licznie pójdą do urn. Niemniej jednak w Poznaniu PiS ma „szklany sufit”, którego – podobnie jak w wielu dużych ośrodkach w tej części kraju – ta formacja polityczna nie jest w stanie przebić. Czerwiński ma oczywiście wiedzę i kompetencje, ale szyld Prawa i Sprawiedliwości czy Zjednoczonej Prawicy zdecydowanie jemu tutaj ciąży. Gdyby startował pod innym szyldem, z pewnością można by mówić o jakiś jego szansach na zwycięstwo w wyborach w stolicy Wielkopolski.

W Wielkopolsce tylko w trzech ośrodkach prezydenckich udało się rozstrzygnąć sprawy w I turze. W Kaliszu wybory wygrał Krystian Kinastowski (KWW Krystiana Kinastowskiego – Koalicja Kaliska) zdobywając 56,19 proc. głosów. Prezydentem Leszna z poparciem 53,74 proc. został Grzegorz Rusiecki z Koalicji Obywatelskiej, a w wyścigu do fotela prezydenta Gniezna triumfował Michał Powałowski z Koalicji dla Pierwszej Stolicy zdobywając 61,65 proc. głosów.

W pozostałych prezydenckich ośrodkach w naszym regionie czeka nas druga tura głosowań. W Pile zmierzą się w niej Beata Dudzińska z Koalicji Obywatelskiej, na którą w pierwszej głosowało 47,59 proc. wyborców oraz Marcin Porzucek (PiS, 19,71 proc.). W Koninie w drugiej turze wyborów rywalizować będą Piotr Korytkowski z Koalicji Obywatelskiej (31,16 proc.) oraz Robert Popkowski (PiS, 25,60 proc.).

W Ostrowie Wielkopolskim z kolei sprawa prezydentury rozstrzygnie się pomiędzy Beatą Klimek (KWW Beaty Klimek – Z sercem do mieszkańców, 43,86 proc.) i Jakubem Paduchem z Koalicji Obywatelskiej (33,57 proc.).

W pozostałych ośrodkach prezydenckich w Wielkopolsce frekwencja była podobna do poznańskiej. Najwyższa w Kaliszu - na poziomie 49,73 proc. W Koninie w wyborach prezydenckich udział wzięło 47,71 proc. uprawnionych, w Lesznie – 49,72 proc., w Pile – 48,10 proc., w Ostrowie Wielkopolskim – 48,88 proc., a w Gnieźnie – 45,87 proc.

Spośród 17 gmin powiatu poznańskiego w pierwszej turze zapadły rozstrzygnięcia w 13 przypadkach. W czterech gminach czeka nas zatem dogrywka.

I tak, już w I turze poznaliśmy nazwiska w takich podpoznańskich gminach, jak: Buk (burmistrz, Paweł Adam, KWW Pawła Adama, 60,05 proc.), Czerwonak (wójt, Marcin Wojtkowiak, KWW Wójta Marcina Wojtkowiaka, 80,03 proc.), Kleszczewo (wójt, Bogdan Kemnitz, KWW Samorządna Gmina Kleszczewo, 50,69 proc.), Kostrzyn (burmistrz, Szymon Matysek, KWW Nowe Oblicze Gminy, 84,17 proc.), Mosina (burmistrz, Dominik Michalak, KWW Dominika Michalaka, 63,33 proc.), Murowana Goślina (burmistrz, Justyna Radomska, KWW Justyny Radomskiej, 61,81 proc.), Pobiedziska (burmistrz, Ireneusz Antkowiak, KWW Ireneusza Antkowiaka, 61,20 proc.), Rokietnica (wójt, Bartosz Derech, KWW Bartosza Derecha, 82,19 proc.), Stęszew (burmistrz, Włodzimierz Pinczak z KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe, 51,38 proc.), Swarzędz (burmistrz, Marian Szkudlarek, KWW Burmistrza Mariana Szkudlarka, 51,45 proc.), Tarnowo Podgórne (wójt, Tadeusz Czajka, KWW Tadeusza Czajki, 62,99 proc.), Luboń (burmistrz, Małgorzata Machalska, KWW Forum Obywatelskie Luboń, 68,02 proc.), Puszczykowo (burmistrz, Andrzej Balcerek, KWW Razem dla Puszczykowa, 77,47 proc.).

W II turze czeka nas dogrywka w Dopiewie, Komornikach, Kórniku i Suchym Lesie. W Dopiewie w o fotel wójta powalczą Sławomir Skrzypczak (KWW Sławomira Skrzypczaka Siła gminy Dopiewo, w pierwszej turze – 38,56 proc.) i Katarzyna Tomaszewska (KKW Koalicja Obywatelska, 24,97 proc.). W Komornikach wójtem zostanie Tomasz Stellmaszyk (KWW Gmina Komorniki Odnowa Tu Się Liczy Głos Mieszkańców, 48,64 proc.) lub Piotr Wiśniewski (KWW Nasza Gmina Komorniki, 41,14 proc.). Fotel wójta gminy Suchy Las przypadnie z kolei Joannie Pągowskiej (KWW Gmina Obywatelska Suchy Las Joanny Pągowskiej, 44,41 proc.) albo Grzegorzowi Wojterze (KWW Tworzymy Perspektywy, 48,16 proc.).

Frekwencja w wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w powiecie poznańskim była wyższa od tej w stolicy Wielkopolski i wyniosła 54,17 proc. Najwyższą odnotowaliśmy w gminie Suchy Las – 62,64 proc., najniższą zaś w gminie Kostrzyn (47,77 proc.).

Oni kandydują w II turze wyborów w Wielkopolsce:

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News